41. Parada Młodych Talentów, pod hasłem „Od morza do Tatr”, zorganizowana przez grono nauczycielskie Szkoły Języka Polskiego im. Adama Mickiewicza w Sterling Heights, odbyła się w sali parafialnej kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w niedzielę, 16 marca.



W odróżnieniu od roku ubiegłego, kiedy podczas Parady swoje umiejętności zaprezentowały dzieci starsze, tym razem na scenie wystąpili młodsi uczniowie (do lat 12) czterech szkół języka polskiego: ze Sterling Heights, Orchard Lake, Hamtramck oraz Ann Arbor.






Młodzi artyści z dużym przejęciem i prawdziwym aktorskim zacięciem, i raczej bez widocznej tremy, recytowali, grali na instrumentach, śpiewali. W programie znalazła się również – bardzo na czasie, gdyż z racji okrągłej, tysięcznej, rocznicy, pierwsi królowie Polski należą do tegorocznych patronów Polski – inscenizacja o koronacji Bolesława Chrobrego, a scenę zdobiły prace plastyczne.
Parada Młodych Talentów jest ważnym i autentycznym świętem języka polskiego. Jako jedna z nielicznych polonijnych imprez, na których używa się tylko języka polskiego, Parada skutecznie promuje znajomość języka polskiego i wspaniale zachęca do jego nauki, dając uczniom możliwość pokazania swoich, także aktorskich, zdolności szerszej publiczności.
Głównymi organizatorkami tej sympatycznej imprezy były w tym roku panie Jadwiga Dzieciątko i Grażyna Stanowska. Słowo wstępne wygłosiła wicedyrektor szkoły, pani Ewa Klepko, a Paradę prowadziły Natalia Czabanski i Victoria Modzelewski.
Tradycyjnie, na początku, zabrał głos proboszcz parafii, ksiądz Jan Michalski, który – kontynuując rozważania pani Klepko na temat znaczenia słowa „talent” – życzył uczennicom i uczniom, żeby każde z nich odnalazło swój talent i go rozwijało, a także pomodlił się z zebranymi.
Kilkoro uczestników Parady zaprezentowało więcej niż jeden pięknie rozwijany talent. I tak na przykład Lena Stępczyńska grała na skrzypcach i śpiewała „Szarą piechotę” oraz „Czerwone jagody”, Martin Orlowski grał na fortepianie, a później recytował wiersze Jana Brzechwy; również Karol Kapuśniak grał na fortepianie oraz przedstawił wiersz „Śmierć Kazimierza Pułaskiego”.
Można powiedzieć, że w niedzielne popołudnie królował Jan Brzechwa, gdyż najwięcej zaprezentowanych wierszy było właśnie jego autorstwa. Takie arcydzieła polskiej poezji dla dzieci jak „Żaba”, w interpretacji Henryka Orlowskiego, „Rak”, deklamowany przez Zosię Wasiołek, czy „Samochwała”, w interpretacji Liliany Modzelewskiej, bawiły zgromadzonych na widowni. Kiedy siedmioletnia Lucia Pivovarnik, deklamując „Kaczkę dziwaczkę”, kilkakrotnie przemówiła niskim głosem, zupełnie niepasującym do małej i czarującej dziewczynki, widownia reagowała głośnym śmiechem. Także jej brat Frank, recytując „Kwokę”, pokazał swoje niewątpliwe umiejętności aktorskie.



W Paradzie wzięły udział liczne rodzeństwa. Dziesięcioletni Kacper Lis wzruszająco recytował „Inwokację” do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, a jego siostra Alicja (8 lat), podbiła serca widowni najpierw pięknym wykonaniem polskiego hymnu, a następnie świetną piosenką z repertuaru Ireny Santor „Powrócisz tu”. Janusz Kondratowicz, autor słów tego przeboju z roku 1967, napisał także słowa innego szlagieru, z roku 1974, „Tyle słońca w całym mieście” (spopularyzowała go Anna Jantar), który podczas Parady bardzo ekspresyjnie zaśpiewała Klara Wible, a wiele osób na widowni nuciło wraz z nią.
Można by pomyśleć, że widownią imprezy takiej jak Parada będą głównie rodzice i dziadkowie występujących dzieci, dumni ze swoich pociech i wnuków, a więc raczej bezkrytyczni.
Ale, ze względu na urozmaicony program oraz wysoki poziom wykonania, tegoroczną Paradę z dużą przyjemnością i zainteresowaniem obejrzały również inne osoby, niezwiązane bezpośrednio z uczniami szkół języka polskiego.


Jak zapowiadała pani Klepko, niedzielne popołudnie nie tylko przypomniało widzom część kanonu polskiej kultury, ale również było okazją do poznania nowych, pięknych utworów.
Uczestników Parady podziwiały także przedstawicielki Michigańskiego Oddziału Kongresu Polonii Amerykańskiej (PAC-MI), panie Jolanta Halaczkiewicz i Irena Dziechciarz. Na zakończenie imprezy prezeska PAC-MI Jolanta Halaczkiewicz serdecznie podziękowała występującym uczniom, ich nauczycielom oraz rodzicom za wkład pracy w przygotowanie Parady.
My również bardzo serdecznie dziękujemy i gratulujemy utalentowanym, młodym artystom życząc im wiele radości oraz dalszych sukcesów.
Wyrażamy wdzięczność nauczycielom, rodzicom i dziadkom, którzy z wielkim oddaniem najpierw bardzo dobrze przygotowali ich do występów, a następnie oklaskiwali ich w niedzielne popołudnie.
Tekst: Alina Klin
Zdjęcia: Alina Klin i Alicja Karlic