W dniach 12-13 czerwca 2015 r. w budynku Audytorium Maximum UKSW w Warszawie z inicjatywy Światowej Rady Badań nad Polonią, Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego odbyła się Międzynarodowa konferencja Naukowa: “Przywództwo polonijne – jego rola i wpływ na zachowanie tożsamości narodowej polskiej emigracji”.
Kilkudziesięciu polonijnych naukowców, duszpasterzy polonijnych oraz przedstawicieli organizacji polskich z kilkunastu krajów świata, debatowało na temat roli polonijnego przywództwa i jego wpływu na zachowanie tożsamości narodowej.
Celem dwudniowego spotkania było przedstawienie i omówienie wielowątkowego tematu przywództwa polonijnego w aktualnej, emigracyjnej rzeczywistości. Konferencja przybliży historyczną złożoność i wagę przywództwa polonijnego, jego wpływ na zachowanie tożsamości narodowej w przeszłości oraz w kontekście dokonującej się obecnie wymiany pokoleniowej.
Ze szczególną uwagą podjęty został problem przywództwa wśród ostatniej fali emigracji po roku 2005. Organizatorzy pragną też przeprowadzić egzemplifikację najważniejszych dokonań prominentnych liderów polonijnych w polityce, ekonomii, kulturze i życiu społecznym krajów zamieszkania oraz znaczenia tych dokonań dla Polonii i Kraju pochodzenia. Mówiono o roli Kościoła katolickiego oraz duszpasterstwa polonijnego w zakresie podtrzymywania tożsamości narodowej emigracji polskiej.
W konferencji wzięli udział księża chrystusowcy: ks. prof. dr hab. Bernard Kołodziej SChr zreferował temat „Chrystusowcy w posłudze Polakom w USA”, a ks. dr Zdzisław Malczewski SChr – rektor PMK w Brazylii: „Czy można mówić o przywództwie wśród Polonii brazylijskiej? Próba zarysowania problematyki”.
Na konferencji mówiono również o roli harcerstwa polonijnego. Na ten temat spróbuję znaleźć więcej informacji i w przyszłości poinformować czytelników.
Referaty, dyskusje koncentrowały się wokół roli przywództwa w środowisku polonijnym w kształtowaniu patriotyzmu polskiej emigracji. W ciągu dwóch dni zaprezentowano aż 27 referatów.
Pragnę zwrócić uwagę na wystąpienie wice Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej. Dr Maria Szonert Binienda podczas konferencji wystąpiła z inicjatywą zmiany Kodeksu Wyborczego w Polsce. Polonia i Polacy żyjący za granicą chcą być traktowani przez państwo polskie podmiotowo, chcą mieć swoją reprezentację w Sejmie i Senacie RP. Reprezentanci organizacji polonijnych z całego świata apelują do władz w kraju, aby zmieniły swój stosunek do emigrantów. Przypominają, że 20-sto milionowa diaspora polska, chce uczestniczyć w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym Polski. 8 posłów i 4 senatorów powinno, w opinii środowisk polonijnych, reprezentować ich interesy w polskim parlamencie.
Bezpośrednio po wystąpieniu dr M.Szonert-Biniendy z KPA przedstawicielka Ruchu Kontroli Wyborów, Hanna Dobrowolska, zreferowała zebranym wkład RKW w przebieg wyborów prezydenckich 2015, skupiając się na danych dotyczących komisji poza granicami Polski.
Objęcie monitoringiem przez RKW 69% Polaków głosujących poza granicami Polski wzbudziło najwyższe uznanie zebranych i żywe zainteresowanie Ruchem ze strony władz organizacji polonijnych z całego świata, obecnych na konferencji. Całość raportu autorstwa Koordynatora RKW ds. Polonii Wojciecha Rawskiego wraz z informacjami ogólnymi na temat RKW została złożona na ręce mgr Waltera Wiesława Gołębiewskiego z USA – Prezesa Światowej Rady Badań nad Polonią.
Planowane są wspólne dalsze działania związane ze zmianami w kodeksie wyborczym oraz obecnością obserwatorów z ramienia Polonii w komisjach wyborczych.
W materiałach przedstawianych podczas konferencji, osobiście interesowały mnie wątki dotyczące polonijnych mediów. Walter Wiesław Gołębiowski w rozmowie z dziennikarką Polskiego Radia poruszył tylko status mediów na Wschodzie. Upadek ZSRR otworzył przed Polakami na Wschodzie nowe szanse i zupełnie nieoczekiwane perspektywy. Na fali entuzjazmu niemal w mgnieniu oka powstawały polskie organizacje – najpierw na Litwie, potem na Ukrainie i Białorusi. Wszędzie jednym z pierwszych postulatów było powołanie polskich gazet. Był to etap założycielskiego entuzjazmu. Polskie periodyki, traktowane, jako manifestacja polskiej obecności, powstawały we wszystkich większych miastach gdzie przetrwali Polacy.
Dziś media polskie wkroczyły w trudny etap dojrzałości. Musiały sprostać konkurencji, zaspokoić zmieniające się oczekiwania polskich czytelników. Dostrzeżono także potrzebę wyjścia poza środowisko polskie, dotarcia do Ukraińców, Białorusinów, Litwinów czy Łotyszy. Wymagało to uwzględnienia ich oczekiwań, czasami publikacji w ich językach – rozmowę podsumował pan Gołębiowski.
Dzisiejszą moją kolumnę zakończę słowami Ks. Zdzisława Malczewskiego SChr uczestnika konferencji:
„Dwudniowa refleksja i pochylanie się nad tematyką konferencji były bardzo owocne, ubogacające, jak też pełne nadziei, jeśli chodzi o przyszłość naszej społeczności polonijnej w świecie. Jednak ze względu na dużą ilość referatów konferencja była także męczącą, gdyż praktycznie brakowało czasu nie tylko na chwilę rozmów ze znanymi osobami z innych spotkań naukowych, odpoczynku, ale także skromny posiłek. Jednak zapominając o tym aspekcie zmęczeniowym trzeba powiedzieć, że warto było uczestniczyć w tym spotkaniu.
Wśród uczestników konferencji pozostało jedynie ubolewanie, że tematyka nie wzbudziła żadnego zainteresowania chociażby ze strony Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” czy też mediów, które się oficjalnie zajmują informowaniem rodaków o życiu polskiej diaspory.
Organizatorom tegorocznej konferencji i jej uczestnikom trzeba z serca pogratulować i podziękować za włożony wkład w to ważne przedsięwzięcie.”
Uczestnicząc w życiu polonijnej społeczności w Michigan i rejestrując fakty, zastanawia mnie czy uczestnicy konferencji znaleźli odpowiedź na pytanie: Czy wśród młodego pokolenia emigracji są liderzy gotowi przejąć ważne funkcje w organizacjach polonijnych, czy angażują się w życie swoich społeczności?
Alicja Karlic