Metropolita krakowski, ks. kardynał Stanisław Dziwisz przyleciał do Stanów Zjednoczonych 29 czerwca. Odwiedziny rozpoczął od nowojorskiej metropolii. Spotkał się z kardynałem Timothy’m Dolanem, arcybiskupem Nowego Jorku a zarazem przewodniczącym Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych. 1 lipca poświęcił pomnik bł. Jana Pawła II i celebrował mszę św. w kościele Matki Bożej Różańcowej w Passaic, NJ w asyście 22 księży i biskupów. We mszy św. wzięło udział około 2 tysiące wiernych. W Royal Manor w Garfield, NJ, metropolita krakowski spotkał się na uroczystym bankiecie z licznie zgromadzonymi przedstawicielami Polonii. Na spotkanie w Orchard Lake w Michigan przybyło niewielu przedstawicieli Polonii. Czy przyczyną była dość niefortunna data, 3 lipca?
Do zorganizowania amerykańskiej wizyty Jego eminencji przyczyniło się wiele osób, podkreślał w prywatnej rozmowie ks. Mirosław Król, wieloletni wice rektor Seminarium w Orchard Lake. Dzisiaj ks. Król jest proboszczem parafii św. Teresy w Linden, NJ. Stowarzyszenie Polonijnych Kapłanów przy archidiecezji Detroit na czele z ks. prałatem Stanisławem Milewskim aktywnie współuczestniczyło w organizacji Mszy św. i bankietu w Orchard Lake. Z metropolii Detroit kardynał Dziwisz udał się do Linden, gdzie w niedzielę 8 lipca w kościele św. Teresy koncelebrował Mszę św. I tutaj podobnie, jak w Passaic na modlitewne spotkanie przybyło około 2 tysięcy wiernych. To było naprawdę wielkie i wspaniałe przeżycie dla Polonii, ale także dla innych, którzy dobrze pamiętają Papieża Polaka – mówi ks. Mirosław Król.
Kardynał Dziwisz odwiedził Seminarium duchowne św. Cyryla i Metodego, które znajduje się na terenie Orchard Lake Schools. We wtorek 3 lipca, w kaplicy pod wezwaniem Matki Bożej z Orchard Lake przewodniczył Mszy św. Po uroczystej mszy św. koncelebrowanej przez około 30 księży, w tym 2 kardynałów: Edmunda Szoki i Adama Maidy, arcybiskupa Detroit Allena Vigneron, biskupa Francisa Reiss oraz licznie przybyłych księży z metropolii Detroit i nie tylko, świętowanie przedłużono na uroczystym obiedzie.
Ks. Kardynał po raz czwarty nawiedził Orchard Lake, po raz pierwszy w 1969, później w 1976. Wówczas towarzyszył metropolicie Krakowa kard. Karolowi Wojtyle, jako osobisty sekretarz. Ojciec Święty, Jan Paweł II zawsze pamiętał o Orchard Lake. Słowa, które JPII zapisał w Kronice Szkół Orchard Lake – „Papież potrzebuje Orchard Lake. Utrzymujcie Orchard Lake przy życiu” – przypomniał kard. Dziwisz. Jan Paweł II podkreślał, że Orchard Lake wyrosło z autentycznej miłości do kościoła i przywiązania do Polski.
O roli i żywotności Orchard Lake niech świadczy fakt, że przygotowało do służby Kościołowi i społeczeństwu ponad trzy tysiące kapłanów i ponad osiemnaście tysięcy świeckich liderów – mówił metropolita krakowski. Dzieło zwane Orchard Lake jest dziełem wielu ludzi, którzy całym sercem je budowali. I za to wszystko dziękowano Panu Bogu podczas świętej Eucharystii.
Ks. kard. Stanisław Dziwisz w homilii nawiązał do św. Tomasza, patrona dnia 3 lipca i słów apostoła: „Pan mój i Bóg mój”.
Jezus Chrystus jest naszym kamieniem węgielnym, na którym wyrasta świątynia zbudowana z naszych serc, wiary, nadziei i miłości. Razem tworzymy wspaniałą Bożą budowlę, którą jest Kościół. W dzisiejszych czasach najczęściej pokazuje się grzeszność członków Kościoła. Kościół jest wspólnotą ludzi grzesznych, ale jest też wspólnotą ludzi nawracających się. Wszyscy należymy do Boga i dążymy do świętości.
Mówiąc o świętości Kardynał wskazał na postać błogosławionego Jana Pawła II. Jest On wielkim darem Jezusa Chrystusa. Jan Paweł II żył Bogiem. Od młodości był przepojony Bogiem. Był świadkiem Bożej miłości i nadziei. W pasterskim sercu Jana Pawła II było miejsce dla wszystkich wyznawców.
Byłem świadkiem Jego świętości – kontynuował kard. Dziwisz.
Dar w postaci Ojca Świętego wiąże się z zadaniem dla nas, nie możemy Go tylko podziwiać, wspominać Jego długiego niezwykłego pontyfikatu, budować pomniki. Musimy żyć tym ideałem, którym On żył. Największym ideałem dla Niego był Jezus Chrystus, mówił nam: „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”.
Kard. Dziwisz zadał nam zadanie – każdy z nas musi sobie odpowiedzieć na pytanie: Co w mojej konkretnej sytuacji oznacza otwarcie Chrystusowi drzwi i pójście za Nim.
Podczas uroczystej Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz przekazał na ręce Kanclerza Orchard Lake Schools, ks. kanonika Thomasa Machalskiego relikwiarz z kawałeczkiem materiału i kroplą papieskiej krwi. Należy pamiętać, że kult relikwii powinien zawsze prowadzić do kultu Chrystusa.
Podczas agape ks. kardynał Dziwisz, świadek świętości Jana Pawła II, mówił: „Najgłębsza lekcja to obcowanie z człowiekiem, który całkowicie należał do Pana Boga”. Przez 39 lat kard. Dziwisz wspierał Ojca Świętego. Do dzisiaj czuje Jego obecność, a w sprawach trudnych, choć nie tylko, zwraca się Jana Pawła II z prośbą o pomoc. I pomaga, doświadczam tego – mówi metropolita krakowski. Modlitwa do Pana Boga za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II czyni cuda. Wiele bezdzietnych małżeństw uciekało się do Sługi Bożego JPII o wstawiennictwo, by modlił się o potomstwo dla nich, i łaskę tę otrzymali. Podobnie chorzy na choroby rakowe wielokrotnie doznali cudu uzdrowienia za wstawiennictwem Jana Pawła II.
Obrazy, które pozostały nam w pamięci, to między innymi, ukochany Jan Paweł II błogosławiący chorych. Nigdy nie przeszedł obojętnie obok chorego człowieka. Musimy uczyć się wiele od JPII. Czy potrafimy kochać tak ludzi, jak On kochał?
Szczególnym hołdem dla Wielkiego Papieża i twórczym upamiętnieniem jego dziedzictwa ma być powstające z inicjatywy metropolity krakowskiego kard. Dziwisza, Centrum Jana Pawła II – „Nie lękajcie się”. Głównym celem działania Centrum „Nie lękajcie się” jest rozpowszechnianie dziedzictwa, jakie pozostawił po sobie Jan Paweł II. Będzie to widzialny znak osoby Jana Pawła II wraz z duchowym dziedzictwem Jego pontyfikatu – mówił kard. Dziwisz.
Centrum to powstaje w sąsiedztwie sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Będzie to: Instytut Jana Pawła II z biblioteką, centrum konferencyjne, hospicjum, ośrodek pomocy rodzinie, szpital, muzeum pontyfikatu, biblioteka, dom pielgrzyma na 1000 miejsc, sale koncertowe, sportowe, centrum wolontariatu. Centrum ma służyć wszystkim, niezależnie od stanu posiadania. Na miejscu fabryki „Solvay”, w której w czasie II wojny światowej pracował Karol Wojtyła powstaje świątynia. Budowa jest w trakcie realizacji.
Kard. Dziwisz przekazał Centrum Jana Pawła II w Łagiewnikach ampułkę z krwią papieża. Krew – najcenniejszą relikwię – pobrano w 2005 roku we włoskim szpitalu. W Łagiewnikach będzie można zobaczyć pamiątki po papieżu i osobiste przedmioty, których używał. „Jeszcze jest za wcześnie, żeby powiedzieć co znajdzie się w muzeum, jest wiele osobistych pamiątek po Janie Pawle II, które najpierw trzeba odpowiednio zabezpieczyć” – mówił kard. Stanisław Dziwisz.
Przypomnę jeszcze słowa zapisane w testamencie JPII: „Nie pozostawiam po sobie własności, którą należałoby zadysponować. Rzeczy codziennego użytku, którymi się posługiwałem, proszę rozdać wedle uznania. Notatki osobiste spalić. Proszę, ażeby nad tymi sprawami czuwał ks. Stanisław”.
Centrum JPII jest wotum dziękczynnym narodu polskiego i wszystkich ludzi dobrej woli na całym świecie, którym bliska jest osoba i dzieło Jana Pawła II, bez względu na ich narodowość i wyznanie.
Przez te kilka dni pobytu dostojnego gościa na ziemi amerykańskiej współuczestniczyliśmy w modlitwie i w agape. Odwiedzając polonijne skupiska, kardynał pragnie zainicjować działalność Fundacji Błogosławionego Jana Pawła II “Nie lękajcie się” w USA, której celem będzie wsparcie budowy Centrum Jana Pawła II w Krakowie – Łagiewnikach.
Każdy z nas może włączyć się i wesprzeć budowę Centrum „Nie lękajcie się”.
Fotoreportaż z Mszy św. celebrowanej przez dostojnego gościa w kaplicy Matki Bożej z Orchard Lake zamieszczamy w wydaniu papierowym Tygodnika. Więcej zdjęc na stronie Jurka Szelążka : http://offlevel.zenfolio.com
Na zdjęciu: Arcybiskup Detroit, ks. abp Allen Vigneron, kard. Edmund Szoka, kard. Adam Maida, kard. Stanisław Dziwisz
foto: Jurek Szelążek
Alicja Karlic